niedziela, 10 grudnia 2017
Kontrola rodzicielska - czy spełni swe zadanie? - 31.03.2017
- Dziś możesz się z nami napić. Nie co dzień babcia ma „setkę” – rzekła mama do prawie dorosłego syna.
W innym domu nalano nastoletniej córce lampkę wina.
Po co dziecko ma próbować alkoholu u koleżanki, kiedy może pod kontrolą rodziców….?
W pewnej rodzinie wlano dziecku do szklanki piwa.
Na dnie, żeby się ktoś nie czepiał.
Może setkę…
Będzie lepiej spało. To dziecko. Bo chmiel usypia.
Czy „kontrola” z przykładów nie jest złudna?
Czy nie daje rodzicom fałszywego poczucia bezpieczeństwa podczas, gdy rzeczywistość wykreuje inny obraz, niż ich wyobrażenia na temat przyszłości rodziny i wpływu na losy dzieci?
A może ja się mylę. Może dzieci będą pić alkohol TYLKO w domu i tylko wtedy, gdy rodzice pozwolą?
Co o tym myślicie?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz